sobota, 23 września 2017

KASZOTTO & BULION WARZYWNY #gotujzisia

Witka w mojej kuchni. Dziś chciałam się z Wami podzielić przepisem na dość szybkie i zdrowe danie! W dodatku potrawę tę także osoby chore na cukrzycę mogą bez strachu opierdolić.

Na początku podam przepis na przykładowy bulion warzywny, ponieważ jest on niezbędny do przygotowania dania głównego (no a niektórzy nie mają pojęcia jak taki wywar stworzyć!).

A więc do dzieła! By uczynić 1,5 l wywaru potrzebne będą:
✔️ 2 litry wody
✔️ 3 marchewki
✔️ 2 pietruszki (korzeń)
✔️ 1/2 selera
✔️ 1/3 pora
✔️ duża cebula
✔️ 2 ząbki czosnku
✔️ 1 suszony grzybek (jak nie będzie, nic się nie stanie)
✔️ przyprawy: 5 kulek kolorowego pieprzu, 3 kulki ziela angielskiego, 3 listki laurowe, 2 łyżeczki suszonego lubczyku
✔️ mały pęczek świeżego tymianku (może być też suszony)
✔️ sól do smaku



Wszystkie warzywa...


Obrać, opłukać.


Przyprawy...


Uprażyć* na suchej patelni (* prażenie - poddawanie żywności działaniu wysokiej temperatury bez użycia tłuszczu):


Cebulę przekroić na pół i opalić nad palnikiem w celu wydobycia z niej więcej aromatu.


Ostrość na talerzu. ;-/


W garnku umieścić warzywa, suszonego grzybka, przyprawy oraz tymianek.


Zalać 2 litrami wody.


Umieścić na kuchence...


i doprowadzić do wrzenia.


Gotować na małym ogniu, pod przykryciem ok. 2 h.


Gotowy bulion...


przecedzić przez sitko.


Warzywa...


można wykorzystać do zrobienia budyniu mięsno-warzywnego (mniam) lub sałatki majonezowej (bleh).

________________________________________________________________________________________
Ok. Czas na danie główne - KASZOTTO. Potrzebne Ci będzie (na 2 porcje):
✔️ 2 woreczki (200 g) kaszy pęczak
✔️ 15 średnich pieczarek
✔️ 1 mała cebula
✔️ 2 ząbki czosnku
✔️ bulionu warzywny... ok. 2-3 szklanki
✔️ sól, pieprz
✔️ olej (do przysmażenia)
✔️ starty parmezan do posypania dania (jak ktoś chce, ja robiłam bez)



Na początku będzie kilka fotek z akademika, bo zaczęłam robić fotorelację tam, ale niestety długo w kuchni sama nie pobyłam, przyszła jakaś dziewczyna i wstydziłam się cykać fotek przy niej 😕 dlatego robienie zdjęć zakończyłam w domowej kuchni.

W akademiku nie miałam też takiej fajnej głębokiej patelni (będzie widoczna na późniejszych zdjęciach), więc musiałam użyć garnka.


Polecam najpierw postawić bulion do podgrzania (jeśli nie jest gorący)


Później obrać cebulę i pokroić - ja użyłam cebuli suszonej z saszetki, ponieważ moje oczy są bardzo wrażliwe na jej krojenie, strasznie mnie pieką... gdy kupię sobie w końcu maskę przeciwgazową krojenie cebuli nie będzie mi straszne! 👌👌👌

Następnie obrać czosnek i pieczarki.


Pieczarki pokroić na ćwiartki/paski/jak się chce.


Teraz do garnka/głębokiej patelni wlać trochę oleju i postawić na kuchence.


Po chwili, gdy olej się nagrzeje (ale niezbyt mocno!), potraktować czosnek wyciskaczem i wrzucić do gara...


Dodać także pokrojoną/suszoną z saszetki cebulę:


Chwilę podsmażyć mieszając.

Dodać pieczarki.




I smażyć wszystko razem mieszając aż do zbrązowienia pieczarek:


Kaszę wypłukać pod wodą, odsączyć.


I dodać do gara/patelni:


Porządnie wymieszać.


A następnie dolać gorącego bulionu (tyle by przykryć wszystkie składniki):


Dodać sól i pieprz.


Nastawić alarm na za 20 minut, od czasu do czasu mieszać.


Pogłaskać ciekawskiego kotka:


I po 20 minutach, gdy bulion wsiąknie w kaszę, można szamać ;3

Oczywiście najpierw nakładając sobie porcję na talerz:


I to by było na tyle ;-) życzę smacznego. Pozdrawiam też Revka, który ma bekę z nazwy tej potrawy i ogólnie bardzo chce spróbować tego dania, już nie może się doczekać... więc pzdr. Revq ;-)

1 komentarz: